niedziela, 12 sierpnia 2012

WYPRAWA DO WROCŁAWSKIEGO ZOO

Pan dyrektor R. Ratajszczak

  Jeszcze raz dziękuję za pozytywne rozpatrzenie naszej prośby w sprawie wejścia do ZOO na zasadach wejścia grupowego. Wizyta we wrocławskim ZOO dała nam i naszym podopiecznym wiele chwil radości i dobrej zabawy. Świadczyć o tym może relacja z wyjazdu zamieszczona na stronie bloga naszego domu: www.domnadstawem.blogspot.com

Jeszcze raz bardzo DZIĘKUJEMY :)
 Wychowankowie i wychowawcy 
Domu Dziecka  " DOM NAD STAWEM"  w Obornikach Śląskich.
  1.  

WYPRAWA DO ZOO ROZPOCZĘŁA SIĘ OD PODZIWIANIA WROCŁAWSKIEGO DWORCA GŁÓWNEGO PIĘKNIE WYREMONTOWANEGO

 Wczoraj wybraliśmy się na wycieczkę do ZOO wraz z ciocią Grażynką i Asią . Na samym początku kupiliśmy drobną mapkę żeby nie zabłądzić :) Jako pierwsze zwierzęta do zobaczenia były Wielbłądy . Najfajniejsze były Małpy człekokształtne . Są to takie małpy które są najbardziej podobne do człowieka.Ale jak dla mnie najfajniejsze były Węże i Motyle . Jeden z nich nawet usiadł mi na palcu :) Ogólnie na wycieczce nie było nudno . a Chwilami było nawet zabawnie ...

WIKTORIA





 Dnia 11.08.2012r.byliśmy w ZOO był 
ogromny karp,

oraz  małe i duże piranie,płaszczki,
krokodyle były też pająki,węże lwy 
a najlepsze były małpy człekokształtne.  
Jedna małpa bawiła się z panią 
i ta małpa wkładała pani palca do ucha 
a taka inna małpka  lubiła rysować a już miała 43 lata.
 Bardzo mi się podobało tylko szkoda że nie zobaczyliśmy orłów i całego tygrysa bo jak przyszliśmy to tygrys spał ale widzieliśmy tylko głowę  
 Kacper Koczot   

 

                                                                                                                                 
 

PAN I WŁADCA...




Z GÓRY ŚWIAT WYDAJE SIĘ PIĘKNIEJSZY...



MOTYLEM JESTEM...
TROCHĘ WODY DLA OCHŁODY ....MIMO ŻE DESZCZYK SIĄPIŁ Z NIEBA...




CZAS OCZEKIWANIA NA POCIĄG NIKOMU SIĘ NIE DŁUŻYŁ...

Brak komentarzy: