Wypoczynek w pełnym słońcu i nad ciepłym morzem.....

Tytuł wpisu pożyczyliśmy z maila otrzymanego od pana Pawła Wartacza . Pan Paweł myśląc o naszym wyjeździe do Tunezji  pisze:  

"Życzę, aby dzieci to doceniły i inwestowały w swoją przyszłość! Marzenia trzeba im podsuwać i sprawiać, aby pomagały je spełniać " oraz "Życzę udanej, bezpiecznej zabawy i dużo miłych wspomnień po powrocie". 

 Do tak romantycznego maila dołączona jest informacja o wpłacie pieniędzy na nasze konto co umożliwi wyjazd do Tunezji . A skoro o pieniądzach mowa to raz jeszcze kłaniamy się nisko Panu Fryderykowi Lustig ,a także Panom : Henrykowi Głodowi i Robertowi Tarnowskiemu . Nasze marzenia nie mogłyby być spełnione , gdyby nie Panie  : Klaudia Kowalczyk i Joanna Krzyżosiak , 

które naszą podróż do Tunezji znakomicie " ogarnęły" .

     Paniom i Panom dedykujemy część naszego  domu , które przed chwilą nazwaliśmy " Palmowy Hol ".

 

O widocznym na zdjęciu balonie Kasia powiedziała " Zupełnie jak z filmu : W 80 dni dookoła świata ". Świetne skojarzenie , prawda ...? 

                                                

 W holu powiesiliśmy także trzy vouchery , by na zawsze przypominały o naszych wielkich podróżach










 Hol ozdabiają egzotycznie i pięknie wyhodowane przez nas palmy  . A jest ich pięć.
 

W najbliższym czasie hol ozdobią najpiękniejsze zdjęcia zrobione w Egipcie i Turcji

A Panu Adamowi Katanowi wielkie dzięki za to , że pięknie pomalował nam hol.

 Kamila, Wiktoria, Bogdan

Artystyczny Świat Malucha w OOK....

18.04.2013r. w Obornickim Ośrodku Kultury miała miejsce

PREZENTACJA PROGRAMÓW ARTYSTYCZNYCH

TEMAT: „Podróże i ciekawi świata podróżnicy”

 Przez Panią Halinę Muszak - Dyrektora

Obornickiego Ośrodka Kultury o godzinie 10.00

 została rozpoczęta prezentacja przygotowanych programów.

Myśmy też tam byli i zaprezentowaliśmy program oparty na przeżyciach z zeszłorocznej wyprawy do Egiptu - " EGIPSKIE MĘCZARNIE"   -    PRZYGOTOWANY POD KIERUNKIEM CIOCI ANETKI I WUJKA MACIEJA.

Projekt Palma 2013....

Tuż przed długim, majowym weekendem spotkaliśmy się ze wszystkimi domownikami aby ostatecznie podsumować długi okres przygotowań do PALMY 2013. Zgodnie z podpisywanymi, jeszcze we wrześniu, deklaracjami przystąpienia do PROJEKTU PALMA, każdy miał szanse na to, aby wspólnie z innymi, tym razem odwiedzić jeden krajów na kontynencie afrykańskim – TUNEZJĘ.

Po raz ostatni dokonaliśmy oceny zachowania w domu czyli szacunku do siebie i do opiekunów, stosunku do nauki i obowiązków i wreszcie wywiązania się z podpisanego zobowiązania.

Na tej podstawie wyłoniona została  grupa szczęśliwców, którzy 

już szóstego czerwca pojadą pod palmę, na pewno  nie taką malutką jak na zdjęciu, ale za to podarowaną przez prawdziwych przyjaciół.

Gratulujemy wszystkim, którzy dołożyli starań, aby mogło ziścić się ich marzenie o poznawaniu nowych zakątków świata. Wiemy, że nie było to łatwe – tym bardziej ogromne podziękowania za to, że wytrwali i nie zrezygnowali w obliczu pojawiających się problemów dnia codziennego.

 

 

 

 

Międzynarodowy Dzień Ziemi > 22.04.2013

      HOME - S.O.S Ziemia ! 

DZIEŃ ZIEMI 2013

"Ziemia nie należy do człowieka, człowiek należy do Ziemi. Cokolwiek przydarzy się Ziemi, przydarzy się człowiekowi. Człowiek nie utkał pajęczyny życia - jest on niteczką w tej pajęczynie. Jeżeli niszczy więc pajęczynę, niszczy samego siebie..."

Kibicujemy naszym piłkarzom ręcznym

SPR BÓR   -------  MKS POZNAŃ

 Proszę państwa ,co to było za spotkanie !!!!!! SPR Bór -MKS Poznań -  wielkie starcie tytanów. Walczyli bardzo dobrze lecz nasi przegrali ale mimo to nasz zespól był lepszy . Poznań wygrywał 7 punktami ale  w drugiej połowie Oborniki dały czadu. Cóż to było  za spotkanie bardzo nam się podobał ten mecz i cieszymy  się że mogliśmy  kibicować NASZYM !!!!!

                                                                                                                                     Paweł,  Kacper i Patyk

 

Nasze kulinaria - PIEROGARNIA W "DOMU NAD STAWEM"

 

 
W dzisiejsze, sobotnie przedpołudnie jak co tydzień gotowanie obiadku. Już wcześniej zaplanowaliśmy sobie, że będziemy robić nasze ukochane „ ruskie” pierożki.  Wszyscy ochoczo zabrali się do pracy a najaktywniejszym pomocnikiem okazał się Grzegorz, przygotowujący się do egzaminu w zawodzie kucharz. Jego wskazówki i podpowiedzi w dużej mierze ułatwiły nam prace. Nasza manufaktura -  czyli produkcja odbywająca się ręcznie opierała się  na podziale pracy: poszczególne etapy produkcji pierogów wykonywane były przez wyznaczone osoby wyspecjalizowane w ich wykonywaniu. I tak Justynka, Grzegorz, Wiktoria wykonali ciasto na pierogi, wałkowali i wycinali kółeczka, Patryk P. , Kasia, Paweł, Kacper i ciocie lepili  kształtne pierożki / formy i kształty zadziwiłyby nie jednego wytrawnego kucharza/, nad gotowaniem czuwał Grzegorz. Efekt końcowy to wielka misa smacznych, pysznych, cudownych pierogów ---mniaaaaammm.