To już jest koniec.......

          Aktywność wielu redaktorów bloga DOMU NAD STAWEM wygasła dokładnie trzynastego czerwca. Z nadzieją, że jeżeli coś się kończy to jednocześnie coś innego się zaczyna -  dziękujemy pomysłodawcom, sprawozdawcom, fotografom i gościom, którzy poprzez bloga do Domu nad stawem zaglądali.
             Mamy nadzieję, że mieszkańcy Domu wspólnie z opiekunami znajdą inną formę internetowej aktywności i że będzie to dobra zmiana.
              Blog  DOMU NAD STAWEM przechodzi więc do historii a my możemy spokojnie odpoczywać na najdłuższych wakacjach w życiu.
 
                             Grażyna Miazga
                             Ola Sapkowska
                             Bogdan Sapkowski

Święta 2015

Przed nami piękny  czas Bożego Narodzenia, z tej okazji aktualnym i byłym mieszkańcom Domu nad Stawem, aktualnym i byłym pracownikom oraz wszystkim gościom naszego bloga życzymy wielu dobrych dni, siły i wytrwałości na drodze ku przyszłości, wielu śmiałych marzeń i ich spełnienia.
                                       Ola i Bogdan Sapkowscy

Projekt Palma 2015

                                                Zakończenie  i   Podziękowanie

             Trzynastego czerwca  pojawiła się ostatnia relacja z wakacji na Krecie. Wiele dni minęło...  myślę więc że czas już najwyższy, oraz że warto i należy poinformować ludzkość a szczególnie tę jej część, która z zainteresowaniem, życzliwością i przyjaźnią śledziła bloga Domu nad Stawem o tym, że bezpieczni i mam nadzieję zadowoleni wróciliście do domu.                                                                                                                       Dlatego jako współorganizator informuję: uczestnicy Projektu Palma 2015, wyjazdu na Kretę szczęśliwie wrócili do domu.
              Myślę też, że wszystkim ludziom dobrej woli dzięki którym mogliście poznać słynną grecką wyspę Kretę a w ubiegłych latach zobaczyć Turcję, Egipt i dwukrotnie Tunezję, należą się słowa serdecznego podziękowania.
              Dlatego jako współorganizator  wyjazdów serdecznie dziękuję.

               Bogdan Sapkowski