Rozstrzygnięcie konkursu "Wiersz rymowany"

Szanowni nasi internauci, prace, które czytacie napisali nasi domownicy, dzieci mniej i bardziej uzdolnione w tej dziedzinie,  „mali” poeci wykazali się ogromnym zapałem oraz ciekawymi pomysłami. Prace oceniali pracownicy Domu nad Stawem, nie wiedząc, która praca jest czyjego wychowanka. Po zliczeniu punktacji najwięcej punktów otrzymał Wojtek i on  jest zwycięzcą  głównej nagrody, którą jest wyścig gokardowy :)…

Pozostali uczestnicy otrzymają słodkości. Wszystkim uczestnikom ogromne gratulacje i brawa.

Wiersz autorstwa Wojciecha  - „Miłe wspomnienia„

„Miłe wspomnienia”

O jak ja kocham to miejsce,

Chciałbym tu przebywać częściej

Nie chcę odchodzić tak wcześnie

Tu jest tak pięknie, nie wieje mi w oczy

Jest bezpiecznie i nic mnie tu nie zaskoczy

Co rano wita mnie cioci Asi uśmiech uroczy jak do mnie z budzikiem kroczy

Za każdą spędzoną tu chwilę

Będę miał wspomnienia miłe

A gdy w życiu coś nie wypali

Zwracam się do cioci Kasi

Ciocia Kasia zawsze miła

Nieba by mi uchyliła

Ale za nim stąd odejdę

Bez obaw do was podejdę

Na odwagę się zdobędę

Serdecznie wujkom podziękuję

Wszystkie ciotki ucałuje

 

„Płynąca rzeczka”

                                                                                                                                                                                                             

Płynie, płynie rzeczka a strumieniem wody, a nasi koledzy szukają pieniędzy.

Szukają, szukają nigdy ich nie mają, jeden od drugiego spodenki pożyczają.

Pożycz, pożycz, pożycz drogi przyjacielu oddam ci te spodnie po moim weselu,

buciki lakierki od samego święta, poszedłem do kościoła wylazła mi pięta.

Pyta się panienka która jest godzina, przepraszam panienkę pękła mi sprężyna.

Zaprosił panienkę na kufelek wina jak przyszło zapłacić on pieniędzy nie ma .

Panienka grzecznie, grzecznie zapłaciła zdjęła pantofelek w łeb mu przywaliła.

Kobita, kobita prosiakiem nabita wyleciała z łóżka a za nią poduszka,

 za poduszką szafa a za szafą krzesło, ach ta moja stara cały dom wyniosła.

A u mojej babci wszystko po francusku zegarek na łóżku babcia na łańcuszku.

„Miłość”

  

Są takie chwile w moich snach

Kiedy w moim życiu się pojawiłaś

i szczęściem mnie napełniłaś

Są takie chwile w moich dniach

Kiedy razem ze mną byłaś

 i miłością obdarzyłaś

Mój świat stał się kolorowy

 aż dostałem zawrotu głowy.

                                                                                               

        „Niebo”

Lubię patrzeć w niebo dlatego że 

jest takie ładne  i niebieskie

a z chmur można ułożyć coś ładnego

A kiedy  tak leże na trawie to

Myślę że jestem  w siódmym  niebie.

Polecamy przepisy z naszej Książki Kucharskiej: napoleonka z "Domu nad Stawem"

 

Składniki:

2 opakowania ciasta francuskiego
2 budynie waniliowe z cukrem 
2 budynie czekoladowe z cukrem
1 litr mleka
półtorej kostki masła /margaryny/
cukier puder

Sposób wykonania:
ciasto francuskie upiec na zloty kolor, każde dwa budynie ugotować osobno w 1/2 litra mleka , ostudzić i zmiksować z 3/4 kostki masła. Tak przygotowaną masę wyłożyć jadną na drugą na upieczone ciasto i przyryć drugim ciastem. 

Wszystko oprószyć cukrem pudrem - z pomocnikiem Patrykiem życzymy smacznego :) 

Dzień Św. Walentego....

Dzisiaj Walentynki, święto wszystkich zakochanych, święto miłości. Choć ten dzień jest tylko symbolem wszystkich zakochanych, to właśnie wtedy w szczególny sposób uświadamiamy sobie jacy jesteśmy dla siebie ważni, jak bardzo potrzebujemy być blisko innej osoby, jak bardzo ważna jest dla nas jej akceptacja, czy spojrzenie pełne zrozumienia.

 Ważne jest byśmy widzieli wokół siebie nie tylko tą jedną ukochaną osobę, ale również byśmy naszą sympatią i miłością obdarowywali tych, które są wokół nas. Nigdy się o tym prawdopodobnie nie dowiemy, ale być może damy w ten sposób komuś mniej bliskiemu coś więcej niż drobny prezent, damy mu poczucie własnej wartości.