czwartek, 23 sierpnia 2012

LIST do DOROSŁOŚCI ....


"Dorosłość nie jest niczym więcej niż tylko odkrywaniem, że wszystko w co wierzyłeś, kiedy byłeś młody to fałsz, z kolei wszystko to, co w młodości odrzucałeś, teraz okazuje się prawdą."

                                                                      Carlos Ruiz Zafón "Pałac Północy"


            Lipiec, Wrzesień, Październik, Kwiecień – dla niektórych to tylko nazwy z kalendarza, dla Was znaczące daty, bo we wrześniu Robercie, w październiku Arturze, w kwietniu Paulino skończycie 18 lat. Damian i Andrzej już przekroczyli ten magiczny punkt.
            Każdy z Was podjął decyzję o usamodzielnieniu, chcecie opuścić Nasz Dom i rozpocząć życie na własny rachunek. Pewnie widzicie przed sobą same jasne strony: nikt nie będzie mówił Wam co i kiedy macie robić, nikt nie będzie wymagał usprawiedliwień, nie będzie pytał dokąd i z kim idziecie. Jednym słowem wolność. Chcecie BYĆ DOROŚLI, samo decydujący, samoświadomi. Tacy będziecie już za kilka miesięcy. Czy aby na pewno?
            
 Zadajcie sobie pytanie: Kto zrobi zakupy i przygotuje posiłek? Kto opłaci rachunki? Kto posprząta i wypierze? Kto pójdzie do pracy żeby na to zarobić? Odpowiedź na te pytania jest jedna – WY SAMI. To Wy będziecie musieli zapewnić sobie wszystko, czego będziecie potrzebowali. Przerażające? Niekoniecznie.

  Jeśli uczciwie wykorzystaliście spędzony tu czas wiecie, jak powinno wyglądać dorosłe życie, pełne przyjemności ale głównie złożone z obowiązków. Wiecie, jakiego życia nie chcecie dla siebie, swoich partnerów i dzieci. Jeśli tylko kierować się będziecie rozumem i poczuciem przyzwoitości, dorosłość może być przygodą pełną wyzwań ale i spełnionych marzeń. Kto wie czy nie większą niż dojrzewanie.

            Ufamy, że dacie sobie radę, wierzymy, że jesteście bogaci w wiedzę i umiejętności potrzebne dorosłemu człowiekowi. Gdybyście jednak czuli, że czegoś jeszcze chcielibyście się nauczyć, coś zrozumieć, pamiętajcie – macie trochę czasu i wielu życzliwych Wam ludzi, na których pomoc i wsparcie możecie liczyć zawsze, nie tylko będąc w Domu ale i po opuszczeniu go.

                                              
                                                                                                          ciocia Kamila

Brak komentarzy: