środa, 24 listopada 2010

Urdziny....

-te urodziny PIOTRKA


List do Piotra

Drogi Piotrze!
Rodzimy się wolni od zobowiązań... Gdy przekracza się magiczny próg dorosłości nie jesteśmy już odpowiedzialni tylko za oceny w szkole. Jesteśmy odpowiedzialni za swoje życie i za życie innych. Piotrze bądź teraz gotowy na wszystko, na życie, na miłość ,na to co może się zdarzyć, na odpowiedzialność... Czeka Cię wielka walka z trudnościami i ta walka wymagać będzie prawdziwej odwagi. Sięgaj do gwiazd, ku ideałom i nie daj sobie wmówić, że są nieosiągalne . Życzę Ci szczęścia, które jest tym, na szukanie czego warto poświęcić życie.
Życzę Ci w i a r y we własne siły, n a d z i e i i na lepsze jutro oraz prawdziwej ,uzdrawiającej m i ł o ś c i . Podjąłeś już niejedną , rozważną decyzję. Ja życzę Ci kolejnych i tylko takich ,których nie będziesz żałował kiedy spojrzysz wstecz. Życzę Ci abyś miał wielkie i piękne marzenia. Bez marzeń nie sposób kreować świata wokół siebie. Bez marzeń nie osiągniemy nic. Jednak by te marzenia realizować potrzebna jest wiedza i praca. Niech przyszła praca będzie dla Ciebie pasją. Sukces nie przychodzi łatwo, wymaga ogromnego wysiłku. Dlatego jesteśmy dumni, że postanowiłeś kontynuować naukę szkolną. Aby sprawnie podążać drogą dorosłości, potrzebni są nam także życzliwi ludzie. Dlatego życzę Ci, abyś spotykał tylko dobrych ludzi i otaczali Cię sami prawdziwi przyjaciele, którzy wyciągną pomocną dłoń , zawsze kiedy będziesz tego potrzebował.
Jako Twoi wychowawcy i przyjaciele, pragniemy zadedykować Ci cudowne słowa piosenki Z. Preisnera :
"Noc w noc, całymi latami
Sen w dzień, gdy ranek za nami
Czas w nas stukał, jak zegar
Nie wiedział nikt, co nam odbierze...
A to wszystko przecież miało trwać najwyżej pięć lat
A może mniej...
Piotrze...
A to wszystko przecież miało trwać najwyżej pięć lat
Choć się zmienił cały świat - jesteśmy
Zawiruje jeszcze raz - będziemy
...będziemy"
ciocia Kamila


Piotrze życzę ci dużo zdrowia,szczęścia i radości
żeby wspaniale wiodło ci się twoje życie i spełniły się najskrytsze marzenia
Grzegorz Kazmierczak


Dnia 20.11.2010 odbyły się urodziny Piotra P.
Dzieci pomagały przygotowywać obiad.

Po obiedzie był przepyszny tort.Wszystkim bardzo smakował
ponieważ upiekł go Andrzej
śpiewaliśmy mu ,sto lat'
bo to jest u nas tradycyjne.
Było wszystkim bardzo wesoło...
WIKI

Piotr P. skończył 18 lat, z tej okazji przyrządziliśmy mu uroczysty obiad . Zaśpiewaliśmy mu "sto lat" ,daliśmy prezenty i laurki, które sami zrobiliśmy ,własnoręcznie. Piotr bardzo się ucieszył.Potem był wielki tort, a po torcie ciasto
i babeczki. Było bardzo fajnie. OLA



Dnia.20.11.2010r(w sobotę)odbyły się 18-ste urodziny Piotrka na których byli wszyscy mieszkańcy Domu nad Stawem.Na początku wszyscy składali Piotrowi życzenia i dawali prezenty;O.Zaraz po składaniu życzeń był pyszny obiad w menu były przepyszne skrzydełka,ziemniaczki i surówka.Po obiadku był czas na deser,wybór był naprawdę duży.A w końcu nadszedł tort był ogromniasty,Andrzej naprawdę się postarał.Bardzo Piotrkowi teraz zazdroszczę tej osiemnastki ponieważ jest dorosły,ma prawo wyboru,może rzeczy których ja nie mogę,decyduje o swoim dalszym losie i co dalej będzie robił:) SKIKU

Kochany Piotrku!
Pamiętasz czas gdy gadaliśmy o Twojej zbliżającej
się dorosłości? Pamiętasz jak wydawało Ci się to odległe
i trochę śmieszne? Ja pamiętam....Twój uśmiech i słowa
"ciociu będzie dobrze..." Czy jest Piotrze? czy jest dobrze?
Niedługo kończysz 18 lat i bierzesz na siebie odpowiedzialność
za swoje życie i to czego w nim dokonasz! Z całego serca życzę Ci...
miłości dla każdego,spełnienia najskrytszych marzeń ale przede
wszystkim ukończenia szkoły, zdobycia zawodu i realizacji w nim.
Chcę Cię zapewnić o mojej głębokiej sympatii dla Ciebie...
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO PIOTRZE!
Ciocia Basia 

PODZIĘKOWANIA!!!!

Nastąpił ten dzień „ moje Osiemnaste Urodziny”.

Mimo, iż w ostatnim czasie byłem w innej placówce,

wiedziałem, że w Obornikach Śląskich jest DOM, do

którego zawsze mogłem wrócić i to robiłem.

W tym domu czekały na mnie Ciocie i Wujek, na których zawsze mogłem

polegać, którzy mnie wspierali i dawali dobre rady.A

nie było to proste z moim temperamencikiem.

To Wy mi pomagaliście wejść w dorosłość.

Dzięki Wam nie musiałem uciekać z ośrodka, bo

wiedziałem że zawsze przyjmiecie mnie do Siebie z

otwartymi ramionami.

PIOTREK






Brak komentarzy: