We wtorek ok.16 pojechaliśmy z Wujkiem Andrzejem do Wrocławia,Iwonka dla mnie /bo pamiętam ją jako 7-letnią, małą dziewczynkę/a dla Was pani Iwona już na nas czekała!Czekało również pyszne drożdżowe ciasto i herbata,to były smaczne dodatki najważniejsza była możliwość rozmowy.Iwona szczerze odpowiadała na nasze pytania,najpierw te dotyczące miejsca zamieszkania po odejściu z domu dziecka.Było wspólne mieszkanie ze starszą panią w zamian za opiekę,to były trudne chwile.Potem kolejne wynajmowane pokoje za które oczywiście trzeba było płacić, równolegle pomagaliśmy Iwonie w staraniach o mieszkanie z Gminy Wrocław.Wreszcie otrzymała przydział na mieszkanie socjalne,po kilku latach okazało się,że za dużo o 30 zł zarabia i mieszkanie socjalne już jej się nie należy!Zaproponowano jej mieszkanie do remontu,którego koszt oszacowano na bagatela 15 tysięcy!Udało się pomóc Iwonie raz jeszcze i wreszcie jest u siebie.Warto podkreślić,że od momentu opuszczenia naszego domu przez cały czas pracuje i jest wstanie pomagać swojemu rodzeństwu!!!!
Jeśli pytania dotyczyły pracy,usłyszeliśmy,że Iwona kiedy jest chora woli pójść na urlop,żeby otrzymać normalną pensję,że pracuje już 16 lat cały czas w jednej firmie i nie grozi jej zwolnienie.
Potem były pytania o życie osobiste,o chłopaka,o chęć posiadania własnego dziecka....
Na koniec podsumowanie i "złote myśli " Iwony:
-w życiu trzeba mieć cel i starać się go osiągnąć
-nikt niczego nie daje za darmo czyli na wszystko trzeba zapracować
-nie pozwólcie się wykorzystywać innym
-uczcie się na błędach innych
-nie bójcie się samotności
-dobro wraca do człowieka,czyli warto być dobrym
-lubię pomagać innym
-warto odkładać pieniądze bo w życiu zdarzają się nieprzewidziane sytuacje
-unikajcie alkoholu i narkotyków nie pomagają na kłopoty
W spotkaniu" brały udział"-czarny królik Bobik i suczka Daisy-czyli najwierniejsi przyjaciele Iwony.
Dziękuję Angelice,Kasi,,Martynie,Justynie,Pawłowi,Piotrowi i Zygmuntowi za udział,uwagę i aktywność.Dla reszty mieszkańców naszego domu-powyższe "sprawozdanie".
Ola Sapkowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz