czwartek, 27 października 2011

...Tajemnicze zaproszenie...

Jeszcze przeżywam wspomnienia i refleksje z wizyty w "Dziecięcym Domu" a dziś na mojej skrzynce pojawiło się zaproszenie od tajemniczej Pani Ewy, która nie dość że zaprasza nas do siebie to jeszcze okazało się, że jest stałą czytelniczką naszego bloga.
Prawdziwa tajemnicza przyjaciółka.
Pani Ewo, z radością do Pani przyjedziemy. Do kotów oczywiście także. I żeby wizycie dodać szczególnego smaczku bardzo proszę o przygotowanie pysznego "teramisia". A co to jest "teramiś" ? Uczestnicy spotkania przekonają się na miejscu a ja z przyjemnością przypomnę sobie "teramisiowy", boski smak.
Już teraz bardzo się cieszę na nasze spotkanie.
Do zobaczenia!
Bogdan Sapkowski

A teraz przeczytajcie zaproszenie.

Zaproszenie od Pani Ewy

Kochani, obserwując Wasze wpisy i wrażenia z wizyty w Domu Małego Dziecka uzmysłowiłam sobie, że za chwilę listopad i kolej na wizję lokalną w moim domu.
A więc przypominam o moim zaproszeniu. Dokładną datę ustalimy w Wujkiem Bogdanem i Ciocią Olą, ale już dzisiaj można pomyśleć jak zorganizować to spotkanie, żeby było miło i ciekawie.
Nie zabraknie czegoś słodkiego, rozmowy i okazji do pokochania moich KOTÓW.
Pozdrawiam serdecznie.
Ciocia Ewa+Kosma+Fraszka

Serdecznie dziękujemy za zaproszenie.Na pewno przyjedziemy i myślimy, że miło spędzimy u Pani czas a najbardziej czekamy na spotkanie z Pani kotami...Wiktoria

Brak komentarzy: