sobota, 8 października 2011

sobota przedpołudnie....

SOBOTNI ZAWRÓT GŁOWY

Już od samego rana zgodnie z wcześniej rozplanowanym dniem wszyscy ochoczo "wyrwali się" do pracy. No chyba ten cudzysłów zbędny, gdyż nie było osoby, której plan nasz nie spodobałby się.

Na sam początek poszły w ruch grabie i miotły; szybko zaczęły znikać liście i ta uporczywie opadająca z drzew buczyna.





A nasz "siłacz" może nie koniecznie w muskułach, opróżniał kubełki, w których w ostatnim czasie wylądowały różne, nie zawsze właściwe rzeczy.


Po akcji "liść dębu i owoc buczyny - precz" - wystarczyło czasu jeszcze na ugotowanie pysznego obiadku przez Wiktorię, Emilkę i Gosię.







A oto przepis na pyszne łazanki w/g Emilki; no ,to tak nastawiamy wodę na makaron , obieramy kiełbasę ze skórki , następnie kroimy w kostkę , obieramy cebule i też ją kroimy w kostkę . Do gotującej się wody wsypujemy makaron aż się ugotuje . W drugim garnku smażymy cebule , kiełbasę i ugotowaną kapustę ,wrzucamy wszystko do jednego gara i przyprawiamy do smaku . SMACZNEGO !!!:)
Emila Kardas - KOLEJNA POTRAWA KTÓRĄ POTRAFIĘ SAMA UGOTOWAĆ :)


Brak komentarzy: