"Projekt Palma 2012" czy "Tanie gadanie"
"Wujek, a co z NASZĄ Palmą, czy wujek już coś wie?" To lub podobne pytania słyszę codziennie a to znaczy, że pamiętacie o złożonej obietnicy, o danym słowie, że jeżeli zasłużycie mądrym codziennym życiem to kolejny wyjazd pod palmę dojdzie do skutku. Przecież wartością danego słowa jest jego dotrzymanie. A wujek przecież dał słowo.... Przyciśnięty pytaniami do przysłowiowego muru chcę Wam powiedzieć, że od wielu tygodni spora gromada Waszych dorosłych przyjaciół i ludzi bardzo Wam życzliwych myśli, telefonuje, mailuje, szpera w internecie, konsultuje i uzgadnia co i jak zrobić byście w czerwcu mogli polecieć hen, daleko nad ciepłe morze. Pani Klaudia, Joanna, Hanna, Ewa, Pan Piotr, Paweł, Adam, Artur i jeszcze wielu innych ludzi dotrzymują danego słowa i dzięki ich pracowitości czerwcowe wakacje zapowiadają się baaaaaaaardzo atrakcyjnie. Tyle mogę Wam dziś napisać. Ale pamiętajcie o tym, że Wy także daliście słowo. Przypomnijcie sobie "Deklarację przystąpienia do Projektu Palma" I nie zapominajcie,że wartością także przez Was danego słowa jest jego dotrzymanie.
Bogdan Sapkowski
Bogdan Sapkowski


....może tutaj !!! ..mi osobiście tu się podoba......
...a może lepiej będzie tutaj ????

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz