wtorek, 3 grudnia 2013

Listopadowa Wizja Lokalna.

Listopadowe spotkanie  odbyło się w naszym domu,tak było dla niej z wielu względów łatwiej.
Trudno napisać szczegółowe sprawozdanie z przyjacielskiego w końcu spotkania,ponieważ jednak nasz gość mówił o bardzo ważnych sprawach, tradycyjnie
dla tych,którzy nie byli z nami wspomnienia i "złote myśli :
-kiedy mieszkałam na Parkowej najbardziej nie lubiłam porównywania mnie do innych,chciałam być jedyna...
-często kłóciłam się z wychowawcami,ale nigdy nie byłam wulgarna i ordynarna,żeby się o coś "wykłócić"trzeba mieć argumenty i mówić mądrze...
-byłam przekonana,że wszystko potrafię i że ze wszystkim sobie dam radę ...
-zawaliłam dzienną szkołę....
-potem musiałam płacić za naukę,skończyłam liceum i studium...
-zawsze miałam ambicję i chciałam więcej...
-nie mam jeszcze swojego mieszkania,za wynajmowany pokój płacę prawie połowę swojej pensji,więc z jednej pracy biegnę do drugiej...
-mam wielu znajomych,ale kiedy ktoś proponuje spotkanie lub imprezę-odpuszczam bo chcę się wyspać przed pójściem do pracy...
-uczę się radzenia z kłopotami codziennego życia,popełniam błędy jak wszyscy,uczę się życia...
-jestem kobietą,żeby mieć dobre buty lub fajną torebkę idę do mojej dawnej nauczycielki np.wymyć okna...
-nie mam jeszcze dzieci,bo uważam ,że to kobieta powinna decydować kiedy zachodzi w ciążę..
-dziewczyny powinny być niezależne i silne,żeby facet nimi nie pomiatał...
-jestem dumna,że pracuję i płacę podatki,nie jestem pasożytem...
-skoro wymagamy od innych,wymagajmy również od siebie...
-cieszę się,że ludzie nie kojarzą mnie jako tą z domu dziecka,ale tą która jest pracowita i uczciwa...
-z przeszłością trzeba się zmierzyć,jeśli moi rodzice chcą żyć tak jak wybrali niech żyją...
-nie chciałam wrócić tam skąd pochodzę...
-sytuacja w jakiej się znalazłam po zamieszkaniu na Parkowej to była szansa na inne życie,podobnie jest z Wami-wykorzystajcie ją...
-nie używajcie wulgarnych słów,przecież będziecie kiedyś mieć swoje własne dzieci ,czy do nich będziecie się też tak odzywać ?
-warto słuchać tego co mówią opiekunowie bo chcą dla was dobrze,jeśli macie słabe oceny uczcie się nie dwie godziny w czasie nauki ,ale trzy i więcej...
-normalni rodzice nie pozwalają palić i imprezować trzynastolatkom...
-będziecie spotykać ludzi,którzy niekoniecznie chcą dla Was dobrze,bądźcie ostrożni...
Na zakończenie usłyszeliśmy:Nie lubię o sobie mówić,to ,że tyle mówię jest dla Was....
                                                        Za szczerość dziękujemy !!!!
                                                          Ola Sapkowska

Brak komentarzy: