środa, 20 kwietnia 2011

Carefleet .....





"Carefleet" to ludzie o wielkich sercach. Wiemy to na pewno, bowiem od lat spełniają nasze marzenia, także to o wakacjach "Pod Palmą"....
Z takim podziękowaniem odwiedziliśmy dziś Pana Prezesa i pracowników Firmy "Carefleet". I tradycyjnie narobiliśmy sporo zamieszania. Urocze Panie i Eleganccy Panowie z wielką życzliwością przyglądali się naszym występom i pozwolili nakłonić się do wspólnej zabawy.




Jeszcze więcej cierpliwości wykazali gdy przyglądaliśmy się ich pracy. Tyle komputerów a nikt "nie siedział na Naszej-klasie".... Na ekranach monitorów widzieliśmy tajemnicze zestawienia i tabele z których podobno można dowiedzieć się o ilości naprawianych samochodów czy
wymienianych opon. Bardzo to skomplikowane !!!


Pojechaliśmy z wizytą by podziękować za pomoc w realizacji marzenia o wakacjach pod palmą a teraz do tych podziękowań dodać powinniśmy kolejne, więc dziękujemy także za dzisiejsze spotkanie. Za cierpliwość, życzliwość i uśmiechy. I oczywiście za "zajączki" a dokładnie za trzydzieści uroczych świątecznych prezentów. Koniecznie muszę jeszcze napisać parę słów o....... windzie!!!! Winda jest boska! Taka wielka i widać z niej caaaaaałe miasto! I można nią pojechać na dziewiąte piętro i na parter i jeszcze raz na dziewiąte piętro i na parter. I niestety trzeba już wysiadać.... ale mamy nadzieję na kolejne spotkanie. I podróż windą oczywiście! Bogdan Sapkowski

A OTO RELACJA Z WYJAZDU JUSTYNKI POPRAWY

Dziś o godzinie 12 pojechaliśmy do Wrocławia .
W busie siedzieli wszyscy artyści to byli :
Robert,Wiktoria,Kacper,Justyna,Ola,Patryk i ciocia
Grażynka i Ola. gdy już dojechaliśmy na plac Świebodzki,
weszliśmy do firmy gdzie przy wejściu czekali na nas
panowie którzy pilnowali wejścia
i sprawdzali dowody cioci Oli i cioci Grażynki
sprawdzali także wujkowi Bogdanowi.Przyszła do nas pani Klaudia Kowalczyk,
pojechaliśmy wszyscy do
góry(windą )mieliśmy przy tym dużo frajdy.
Gdy byliśmy już na 5
piętrze to weszliśmy do biura i podłączyliśmy magnetofon,
wujek
zapowiedział nasze występy dla pana prezesa i dla wszystkich pracowników
firmy. Były to występy w podziękowaniu za pomoc w zrealizowaniu naszego
wyjazdu do Turcji 4 maja 2011 roku .Na koniec złożyliśmy Świąteczne
życzenia i daliśmy jajko i wielki obraz na którym były narysowane gołe
stopy i wielka zielona palma . Wszystkim podobały się nasze występy
najbardziej zabawa pod tytułem niedźwiadek .Potem weszliśmy do sali
konferencyjnej i tam czekały na nas słodkie pyszności i prezenty od
zajączka dla nas i dla wszystkich , którzy zostali w domu. Na koniec
jechaliśmy szklaną windą na 9 piątro i było widać górą
Ślężę.Bardzo nam się podobało byliśmy bardzo zmęczeni ale było
warto jechać !!!!!!!





DZISIAJ NA POCZTĘ WPŁYNĘŁO PODZIĘKOWANIE, a oto ono:

Drodzy Przyjaciele,


serdecznie dziękujemy za fantastyczny dzień. Tak, tak! Sprawiliście, że 20.04.2011 był dla całego naszego zespołu fantastyczny, radosny i bardzo niezwykły.
Piszę ten list drugiego dnia rano i czuję się zobowiązana poinformować Was o magii jaką pozostawiliście po sobie w naszym biurze. Nadal jesteście na ustach Wszystkich pracowników z mnóstwem zachwytów i pochwał. Otworzyliście nie jedno serce…

Pochwaliliśmy się Waszą wizytą na naszym Facebooku http://www.facebook.com/carefleet.sa zachęcam do komentowania J

Jeszcze raz serdecznie dziękujemy, życzymy radosnych i słonecznych Świąt Wielkanocnych – Pracownicy Carefleet S.A.

PS.
Wczoraj zostałam szczególnie wyróżniona i obdarowana pięknym jajeczkiem Wielkanocnym.
Za to wyróżnienie pragnę Wam szczególnie podziękować - to dla mnie zaszczyt.
W związku z tym, pozwolę sobie na odrobinę prywaty i przekażę Wam piękne słowa, przesłanie na święta, a może i na całe życie.

Niech nasza droga będzie wspólna.
Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna.
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)
 

Brak komentarzy: