czwartek, 29 marca 2012

...Wizja lokalna raz jeszcze.....




 CZY W TYCH MIESZKANIACH BĘDĄ PRAWDZIWE DOMY ?

 
W styczniu razem z ciocią Krysią oglądałem pięknie wyremontowane mieszkanie Andrzeja. Z radością i dumą powiedzieliśmy wtedy - nareszcie!!!! Starania o mieszkanie, zdobycie pieniędzy na remont, wreszcie przeprowadzenie remontu trwało niepokojąco długo ale udało się! Mieszkanie wygląda wspaniale, Andrzej ma miejsce o którym może mówić, że to będzie a może już jest MÓJ DOM. 

Wczoraj rozmawiałem z Kasią i oczywiście w trakcie rozmowy padło pytanie: A gdzie teraz mieszkasz, Katarzyno? Usłyszałem odpowiedź na którą bardzo czekałem, najpiękniejszą z pięknych: Jak to gdzie, w swoim mieszkaniu!!! A to znaczy, że po wielu latach starań oraz po zrobieniu niezbędnego remonciku - wcześniej prawdziwy remont robiliśmy z Olą, siostrą Kasi - Katarzyna ma swoje miejsce na ziemi o którym mówi moje mieszkanie a pewnie niedługo będzie mówić MÓJ DOM. I jeszcze Marta. W połowie marca wyprowadziła się z hostelu do swojego "mieszkanka". Małe, może ciasne ale własne! Marty miejsce na DOM. A teraz popatrzcie proszę na zdjęcia :


                                              












Do szczęśliwego końca dobiega remont kolejnego mieszkania.Gotowa jest już łazienka. W wielkiej kuchni piękny kaflowy piec a także miejsce na nowoczesną kuchenkę gazową. W pokoju miejsce na postawienie urokliwego kominkowego piecyka, który ogrzewać będzie mieszkanie a jednocześnie stworzy klimat domowego ciepła. Wiemy gdzie i mamy za co taki piecyk kupić. Odnowione podłogi, ściany i sufity. Okna jak nowe. A mamy już przygotowane firanki i zasłony... zawiesiliśmy już lampy...
 W tym miejscu swój DOM tworzyć będą Paweł i Mateusz. 

 Kilka lat temu, kiedy dziękowaliśmy Wspaniałemu Panu Architektowi za projekty remontów waszych mieszkań wymyśliliśmy określenie: "Architekt Naszej Przyszłości". 
Dziś kiedy myślę o wielu, naprawdę wielu wspaniałych ludziach dzięki którym opisane wyżej cuda mogły się zdarzyć, to wiem że Oni także są "Architektami Naszej Przyszłości" I nie znam słów,którymi powinienem Im podziękować. 

Wiem że jedno przepiękne słowo powinno zabrzmieć bardzo głośno i serdecznie - DZIĘKUJĘ.
Pisząc ten tekst słowo dom pisałem wielkimi literami, pamiętając że mieszkanie to jeszcze nie DOM. Architekci Naszej Przyszłości zadbali o wasze mieszkania. Czy potrafimy w tych mieszkaniach stworzyć prawdziwe Domy? Wierzę, że tak! Więc bierzmy się do roboty. 

Bogdan Sapkowski

Brak komentarzy: