No i mamy już połowę sierpnia. Półmetek wakacji już dawno minął a początek roku szkolnego, nie ubłagalnie zbliża się milowymi krokami.
Ale póki co, mamy jeszcze dwa tygodnie !!!!!
Pod koniec lipca z Walentynówki wróciła zadowolona grupka kolonistów i prawie w tym samym czasie do naszego domu przyjechała czwórka rodzeństwa : Natalka, Kamil, Krzysiu i Maciek. Mamy nadzieję, że szybko znaleźli swoje miejsce wśród nas i na co dzień spotykają się z dużą dozą życzliwości, wyrozumiałości, wsparcia i pomocy.
Każdy chyba doświadczył upałów w te wakacje - my chłodziliśmy się w wodzie naszego obornickiego basenu.....
Było ognisko i rozgrywki piłkarskie....
Własnoręcznie przygotowujemy sobie słodkie podwieczorki. Raz były to pyszne napoleonki z ciasta francuskiego, innym razem czekoladowe muffinki z malinowo - jeżynową polewą, którą przygotowaliśmy z owoców z ogródka babci Martyny - dziękujemy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz