Tegoroczne ferie zimowe rozpoczęły się tuż, tuż po Świętach Bożego Narodzenia. Pełni nadziei czekaliśmy, że spadnie śnieg, mróz poszczypie w uszy i nos - a tu nic, wiosna prawie na dworze.
Ciocia Anetka wymyśliła, że jest to najlepszy czas
aby nauczyć się tańczyć i stąd wzięła się AKADEMIA TAŃCA.
aby nauczyć się tańczyć i stąd wzięła się AKADEMIA TAŃCA.
**************************
Pojechaliśmy na wycieczce do Wrocławia,
aby zobaczyć ruchomą szopkę
znajdującą się Kościele NMP na Piasku.
*****************
Było też pieczenie ciastek francuskich na poniedziałkowy podwieczorek wg. pomysłu
cioci Moniki a realizacji Martyny i cioci Asi, ciasteczka zostały podane
z budyniem, pychota!!!
Dziś razem z naszą ciocią piekłyśmy ciasteczka francuskie oraz bezy
bawiłam się przy tym wspaniale! Mam nadziej,e że się to powtórzy, już
na to czekam z niecierpliwością. I was też zapraszam do tego gorąco
uczcie się wszystkiego!!!
Martyna z Domu Nad Stawem
cioci Moniki a realizacji Martyny i cioci Asi, ciasteczka zostały podane
z budyniem, pychota!!!
Dziś razem z naszą ciocią piekłyśmy ciasteczka francuskie oraz bezy
bawiłam się przy tym wspaniale! Mam nadziej,e że się to powtórzy, już
na to czekam z niecierpliwością. I was też zapraszam do tego gorąco
uczcie się wszystkiego!!!
Martyna z Domu Nad Stawem
Były wyjazdy do Wrocławia na zakupy oraz do kina .
Młodsi wraz z c. Grażyną obejrzeli najnowszą bajkę o
" Kocie w butach", starsi podzielili się na dwie grupy. Jedni zdecydowali się na " Listy do M", drudzy na film A. Holland -
" W ciemności".Swoje możliwości i umiejętności można było sprawdzić podczas wyjazdu na lodowisko w Żmigrodzie
... oraz wyjść na zajęcia sportowe do OSiR - u
....nie zapomnieliśmy o tych co fruwają i pięknie śpiewają.......
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz