O 31 urodzinach Domu napisaliśmy prawie wszystko.
Pialiśmy o gościach, pisaliśmy o mieszkańcach....
A czy zastanawialiście się jak to możliwe, że w naszym Domu wiele,
wiele spraw dzieje się dzięki.... krasnoludkom.
Czy śniadanie samo się przygotowuje na bardzo wczesną godzinę,
i czy bułki same przychodzą z piekarni?
Czy schody same się myją i czy ważne
zakupy same się robią a samochód sam jeździć potrafi.
Lekcje odrabiają się same, pościel sama się wymienia
i piosenki same się śpiewają.
Same piszą się pisma i Wasze pieniądze także same się
wydają i same oszczędzają.
W nocy pranie samo rozwiesza się na suszarkach
i samo pięknie składa po wysuszeniu.
Niestety,pranie nie chce samo ułożyć się na właściwej półce we właściwej szafie.
Ale to zupełnie inna sprawa.
Zapewniam Was, że te wszystkie ważne rzeczy nie dzieją się i
nie robią się same. To na pewno sprawka krasnoludków.
Czasem do krasnoludków mówicie Ciociu....
Krasnoludki po prostu zawsze są tam gdzie są potrzebne i zawsze na
Wasze zawołanie. Krasnoludki wiedzą i potrafią prawie wszystko.
Bez Ich pomocy Domu pewnie by nie było.....
Najpiękniejsze podziękowania krasnoludkom.
Bogdan Sapkowski
Prawdziwe , dobre krasnoludki wyglądają właśnie tak jak na
poniższych zdjęciach.
wtorek, 20 grudnia 2011
...Krasnoludki są na świecie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz