Dzisiejsze gotowanie obiadku przebiegało w bardzo miłej atmosferze. Martyna, Wiktoria i Daria zawładnęły kuchnią. Prace na samym początku zostały zaplanowane i sprawiedliwie podzielone.
Martyna z wielkim zapałem uczyła się kolejnych czynności, aby przygotowywana przez nią zupa pieczarkowa wszystkim smakowała – doprawiała, próbowała -
WYSZŁA SUPER J
Daria razem z Wiktorią zajęły się drugim daniem.
Kotleciki mielone z mięsa drobiowego / wyśmienicie doprawione przez Darię /usmażone zostały przez Wiktorię i podane na stół z surówką z białej kapusty / doprawioną przez Wiktorię/.
TAKIE GOTOWANIE TO SAMA PRZYJEMNOŚĆ J
No, ale to nie wszystko. Wiktorii zamarzył się jakiś placuszek „ ciociu a może coś upieczemy ?”- zaczęły się poszukiwania z czego by tu zrobić coś smacznego i tak powstało ciasto z tego co w kuchni znaleziono : natrafiłyśmy na jajka,mąka zawsze jakaś w szafce jest, a najważniejsze to to, że zużyłyśmy jabłka , które upatrzyły sobie już muszki owocówki oraz zamrożone maliny od babci Martyny – a czy było smaczne oceńcie sami.
DZIĘKUJĘ WIKTORII ZA INWENCJĘ I POMYSŁOWOŚĆ :) ciocia Grażyna
Pyszny deser
pod nazwą:
„ WSZYSTKO CO ZNAJDZIESZ W DOMU”
„ WSZYSTKO CO ZNAJDZIESZ W DOMU”
· 3
szklanki mąki
· Cukier
· 1
margaryna
· 3
jajka
· cynamon
· proszek
do pieczenia (2 łyżeczki)
· jabłka
w zależności od gustu
Sposób przygotowania : Mąkę i szklankę cukru
wsypujemy do miski, dodajemy margarynę, 3 żółtka, proszek do pieczenia. Całość
ręcznie zagniatamy do powstania jednolitej masy. Ciasto odstawiamy do
zamrażarki na 15min. W międzyczasie obieramy jabłka, kroimy w plasterki i posypujemy cukrem i cynamonem. Białko pozostałe z jajek ubijamy na
sztywno z 2 łyżkami cukru.
Blaszkę smarujemy margaryną i posypujemy mąką,
3/4 ciasta rozprowadzamy po blaszce a następnie układamy
jabłka, ubite białko smarujemy po jabłkach, po czym pozostałe ciasto kruszymy i
układamy na wierzch. Całość wstawiamy do rozgrzanego piekarnika na 170oC
na około. 40min
WIKTORIA ŻYCZY SMACZNEGO, WARTO SPRÓBOWAĆ :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz