Tego
wieczoru, wybraliśmy się wspólnie do
Domu Kultury na Kabaret Ciach. Sala była wypełniona po brzegi. Ja, czyli
Mateusz, Patryk i Pan Maciej usiedliśmy w pierwszym rzędzie. Skecze były bardzo
śmieszne. Najbardziej podobał mi się
kabaret z Panią Maćkowską i skecz z Chińczykiem. Nawet Patryk wystąpił w jednym
ze skeczy, w którym dostał zieloną herbatę. Cały wieczór była bardzo udany.
Mateusz,
Patryk, Maciej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz