W dniu 28. 01.13 wyszliśmy z ciocią Joanną na dwór na prawdziwą
zimę. Z ciocią, z Kasią, i Justyną
ulepiliśmy cuda nie widy oczywiście skorzystaliśmy z tego że był zlepny
śnieg. Ciocia Asia ulepiła bardzo
ładnego ślimaka natomiast Kasia zrobiła samochód subaru impreza za którą
musiałem biec pół kilometra aby zdążyć na stopa. Justyna zrobiła małe zoo
ponieważ ulepiła pięknego żółwia a ja ułatwiłem sobie życie i zrobiłem swojego renifera
któremu urosły bardzo duże ząbki
Paweł
Dnia 28.01.2013r
ciocia Asia z Krysią
zaproponowały nam żebyśmy
wyszli na podwórko i
ulepili coś ze śniegu .
Ja czyli Kasia ulepiłam samochód, Paweł ulepił
renifera , Justyna ulepiła żółwia
a ciocia Joanna ulepiła prześlicznego ślimaka i z Pawłem bałwanka.
Wszyscy dobrze się bawiliśmy i bardzo nam się podobało.
Kasia
mała J
Warunki były idealne ponieważ nie było mrozu i śnieg
się dobrze kleił a my mocno nie zmarzliśmy. Kasia, Justyna i Paweł bardzo
poważnie potraktowali wyzwanie… byliśmy tak zajęci lepieniem, że nie
zauważyliśmy jak się ściemniło . Efekt końcowy przerósł oczekiwania –
za wytrwałość, pomysłowość i zaangażowanie wszyscy zajęli pierwsze miejsce!!! W
końcu chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę! A ja już dawno się tak dobrze nie
bawiłam na śniegu…
c. Asia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz