W styczniu razem z ciocią Krysią oglądałem pięknie wyremontowane
mieszkanie Andrzeja. Z radością i dumą powiedzieliśmy wtedy -
nareszcie!!!! Starania o mieszkanie, zdobycie pieniędzy na remont,
wreszcie przeprowadzenie remontu trwało niepokojąco długo ale udało
się! Mieszkanie wygląda wspaniale, Andrzej ma miejsce o którym może
mówić, że to będzie a może już jest MÓJ DOM.
Wczoraj rozmawiałem z Kasią i oczywiście w trakcie rozmowy padło
pytanie: A gdzie teraz mieszkasz, Katarzyno? Usłyszałem odpowiedź
na którą bardzo czekałem, najpiękniejszą z pięknych: Jak to
gdzie, w swoim mieszkaniu!!! A to znaczy, że po wielu latach starań
oraz po zrobieniu niezbędnego remonciku - wcześniej prawdziwy remont
robiliśmy z Olą, siostrą Kasi - Katarzyna ma swoje miejsce na ziemi
o którym mówi moje mieszkanie a pewnie niedługo będzie mówić MÓJ
DOM.
I jeszcze Marta. W połowie marca wyprowadziła się z hostelu do
swojego "mieszkanka". Małe, może ciasne ale własne! Marty miejsce na
DOM. A teraz popatrzcie proszę na zdjęcia :
Do szczęśliwego końca dobiega
remont kolejnego mieszkania.Gotowa jest już łazienka. W wielkiej kuchni
piękny kaflowy piec a także miejsce na nowoczesną kuchenkę gazową. W
pokoju miejsce na postawienie urokliwego kominkowego piecyka, który
ogrzewać będzie mieszkanie a jednocześnie stworzy klimat domowego
ciepła. Wiemy gdzie i mamy za co taki piecyk kupić. Odnowione podłogi,
ściany i sufity. Okna jak nowe. A mamy już przygotowane firanki i
zasłony... zawiesiliśmy już lampy...
W tym miejscu swój DOM tworzyć będą Paweł i Mateusz.
Kilka lat temu, kiedy dziękowaliśmy Wspaniałemu Panu Architektowi
za projekty remontów waszych mieszkań wymyśliliśmy określenie:
"Architekt Naszej Przyszłości".
Dziś kiedy myślę o wielu, naprawdę wielu wspaniałych ludziach dzięki
którym opisane wyżej cuda mogły się zdarzyć, to wiem że Oni także
są "Architektami Naszej Przyszłości"
I nie znam słów,którymi powinienem Im podziękować.
Wiem że jedno
przepiękne słowo powinno zabrzmieć bardzo głośno i serdecznie -
DZIĘKUJĘ.
Pisząc ten tekst słowo dom pisałem wielkimi literami, pamiętając
że mieszkanie to jeszcze nie DOM. Architekci Naszej Przyszłości
zadbali o wasze mieszkania. Czy potrafimy w tych mieszkaniach
stworzyć prawdziwe Domy? Wierzę, że tak! Więc bierzmy się do
roboty.
Bogdan Sapkowski